poniedziałek, 14 lipca 2014

Alantan dermoline-moja opinia

Hej!
Dzisiaj chciałabym Wam napisać kilka słów o moim ostatnim ulubieńcu. Zakochałam się w tym kremie od jakiegoś czasu i myślę, że jeszcze przez długi czas będę go używała. Idealny zamiennik kremu z Physiogel i do tego 5 razy tańszy!

 Długo szukałam zamiennika moje ulubionego kremu z Physiogel i znalazłam!
Ten krem kupiłam za poleceniem dziewczyn z YouTube i nie żałuję. Dobrze nawilża i łagodzi zaczerwienienia, których mam dość sporo. Kompletnie mnie nie zapycha co jest ogromnym jego plusem.
Koi skórę, szybko się wchłania, jest bardzo lekki.

 Skład dla zainteresowanych:
 Kremik nie zawiera parafiny!
 Konsystencja: bardzo lekki i przyjemny w użyciu krem. Dość szybko się wchłania, jednak nie polecałabym go na dzień pod makijaż. Choć można spróbować w przypadku cery suchej. 
Produkt jest bezzapachowy, nie podrażnia i nie uczula.
Bardzo wydajny, tubka starczyła mi na ok. 2 miesiące codziennego używania.
Kremik można zakupić w aptece i kosztuje różnie, ale zazwyczaj coś między 6-10 złotych. Myślę, że na tak rewelacyjny krem to cena jest bardzo niziutka i warto go zakupić i wypróbować.

Pozdrawiam! ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli blog Ci się spodobał to obserwuj ;)
Ja odwiedzam każdego komentującego, lecz obserwuję tylko te blogi, które mi się najbardziej spodobają.
Pozdrawiam