Hej kochani!
Dziś chciałabym Wam pokazać ostatni w tym roku mój projekt denko. Bardzo lubię tego typu posty na blogach i filmiki na Youtubie. Zawsze można dowiedzieć się czegoś więcej na temat danego produktu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę kontynuowała tego typu posty. Uzbierało się tego troszkę, więc zaczynamy!
-Płyn do płukania jamy ustnej Listerine - bardzo fajny produkt, świetnie odświeżał, troszkę drogi, ale cóż, ogólnie polecam i na pewno jeszcze kiedyś do niego powrócę
-Płyn do higieny intymnej Ziaja - miał ładny zapach, wydajny, tani, fajnie mył, kiedyś do niego powrócę. Polecam!
-Antyperspirant Rexona - ładnie pachniał, chronił, tani, wydajny, choć nie pobił mojego antyperspirantu z Dove :) Jak narazie odstawie te antyperspiranty i wracam do Dove.
-Szampon wzmacniający Rzepa Joanna - miał okropny zapach, strasznie śmierdział, ale ładnie mył i oczyszczał włosy, kiedyś do niego powrócę, tani bo kosztował coś ok. 8 zł. Polecam!
-Krem do twarzy z zieloną herbatą Ava - mój ulubiony krem do twarzy, moje już chyba 5 czy 6 opakowanie, uwielbiam go! Tani, wyjadny, szybko się wchłania. Na pewno kupię go ponownie! POLECAM!
-Masło Shea Biochemia Urody - świetne masło, super nawilżało, bardzo wydajne, dość tanie. Powrócę do niego.
-Pomadka ochronna do ust AA - dość wydajna, tania, fajnie nawilżała, jedyne co to nie miała filtra ochronnego, więc używałam jej tylko gdy byłam w domu.
-Krem do twarzy Avon - do twarzy okropny produkt, twarz po nim szczypała, była cała zaczerwieniona, wyskoczyły mi po nim pryszcze i krosty, użyłam do tylko 2 razy a resztę zużyłam do nóg i stop jako balsam. Tam sprawdzał się średnio. Nigdy go już nie kupię.
-Maseczka do włosów Isana - średni produkt, nie dawał jakiegoś super nawilżenia ani odżywienia moim włosom, raczej nie powrócę do niego.
To by było na tyle. Piszcie co Wy polecacie a czego nie warto kupować.
Pozdrawiam!
