wtorek, 25 czerwca 2013

Ulubieńcy maja i czerwca 2013

Hej!

Nadszedł czas na ulubieńców ostatnich dwóch miesięcy czyli maja i czerwca. W tych miesiącach więcej rzeczy jest z kolorówki niż z pielęgnacji. Zawsze gdy przychodzi ten czas na podsumowanie rzeczy, których w ty dwóch miesiącach używałam najwięcej zastanawiam się czy aby nie pokazać znów tych samych produktów co zwykle, bo przecież nadal ich używam i sprawdzają się fantastycznie. Jednak z czasem dochodzę do wniosków, że byłoby to nudne, więc staram się zawsze coś urozmaicić.
Dziś parę rzeczy o których już wspominałam, a parę nowości.



1. Żel do mycia twarzy Vichy Normaderm -  super produkt do skóry tłustej i trądzikowej. Pomógł mi w walce z pryszczami i fajnie oczyszcza twarz. Jego zapach jest delikatny i przyjemny. W połączeniu z wodą super się pieni i dobrze myje buzię. Polecam wypróbować!

2. Lirene tonik do twarzy - potrzebowałam jakiejś zmiany, bo cały czas używałam Ziaji i postawiłam na ten. Był to strzał w 10! Bardzo fajnie odświeża twarz i oczyszcza. Zapach jest delikatny. Cena też dość przystępna.

3. Dove odżywczy żel pod prysznic - cudowny produkt. Mój największy ulubieniec jeśli chodzi o te miesiące! Nigdy wcześniej nie miałam styczności z tymi żelami, ale od pewnego czasu jestem nimi zauroczona. Są bardzo wydajne, bardzo dobrze się pienią, skóra po nich jest dobrze nawilżona i co najważniejsze zapach po umyciu utrzymuje się strasznie długo. POLECAM!


4. Podkład Rimmel Match Perfection - dobry podkład na wiosnę nieco gorszy na lato, ale myślę, że się sprawdzi. Super konsystencja. Pełna recenzja TUTAJ

5. Filtr do twarzy Vichy z podkładem - na początku nie byłam zadowolona z tego produktu. Jednak po pewnym czasie dałam mu drugą szansę i sprawdza się bardzo dobrze. Ujednolica kolory skóry. Ma wysoki filtr przeciwsłoneczny. Niestety trzeba go przypudrować, bo skóra się po nim świeci.


6. Woda kolońska zielona herbata Yves Rocher - cudny zapach na lato. Lekki, świeży. Niestety nie utrzymuje się długo, ale zawsze można nanieść "poprawki". Z tego co się orientuję to jest dość tani.

7. Tusz do rzęs Wibo Extreme lasches - jestem bardzo zadowolona z tego tuszu. Super podkreśla rzęsy, pogrubia je, wydłuża. Jest bardzo tani, bo kosztuje ok. 10 złotych. Wydajny i łatwo się nim posługuje.

8. Top coat Wibo - recenzja TUTAJ


9. Cień w kremie Color Tatto 40-permanent taupe - nigdy szczególnie nie malowałam się cieniami, ale ten zmienił wszystko. Super trzyma się na powiece, ma lekki brązowy odcień, tani. Naprawdę bardzo mi się podoba i polecam każdemu.


10. Cień BOW z paletki Sleek "Oh so special" - jak widać zużycie jest dość duże, bo widać tzw. denko. Używam go zazwyczaj na co dzień. ładnie rozświetla oko. Nie utrzymuje się na mojej powiece długo, ale da się przeżyć. Polecam ogólnie tą paletkę.

To na tyle z moim ulubieńców. Piszcie co Was zachwyciło, czego namiętnie używacie.
Pozdrawiam! ;)
 <a href="http://www.bloglovin.com/blog/6757701/?claim=e993pdvyj2c">Follow my blog with Bloglovin</a>

6 komentarzy:

  1. Czekam na post ze zdjęciami efektu tuszu z Wibo na rzęskach ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa tegu tuszu :) chyba wypróbuję bo mój się kończy a ten ma atrakcyjną cenę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Elegancka kolekcja kosmetyków. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę kupic ten podkład z rimmela ! Podobno jest fantastyczny i matujący a więc dla mnie to idealne rozwiązanie :) Używam jeszcze lakieru w wibo ;)

    cupcakes-dreamsandme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli blog Ci się spodobał to obserwuj ;)
Ja odwiedzam każdego komentującego, lecz obserwuję tylko te blogi, które mi się najbardziej spodobają.
Pozdrawiam