Hej!
Dzisiaj kilka migawek z moich ostatnich dni. Zdjęcia nie najlepszej jakości, ale mam nadzieję, że z czasem będzie się to poprawiać. Zostawiam was dzisiaj z takim luźnym postem. Już wkrótce ulubieńcy! ;)
Karuzela dobra w każdym wieku! ;)
Świeżo wyciskany sok z jabłka i pomarańczy oraz zielona herbata, w końcu nauczyłam się pić ją bez cukru! :)
Czas się poruszać, zaczynam od bieżni, tylko 217 kcal spalone :/
Czas na relaks, niestety gazety plotkarskie są coraz gorsze i puste :(
Koncert Big cyc na śląsku ;)
Tydzień amerykański w Lidlu :D
Mój nowy, letni kolorek na paznokciach, powrót do pasteli :)
Zdjęcie z początku czerwca, brakuje mi ciepłych, letnich dni :/
Zimno i deszczowo, więc najlepiej wziąć się za czytanie z herbatką i kocykiem :)
Do następnego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli blog Ci się spodobał to obserwuj ;)
Ja odwiedzam każdego komentującego, lecz obserwuję tylko te blogi, które mi się najbardziej spodobają.
Pozdrawiam