niedziela, 12 stycznia 2014

Ulubieńcy roku 2013-część II

Hej!
Dzisiaj druga część ulubieńców roku. Wczoraj pojawił się wpis z kolorówką, a dziś pielęgnacja.  Myślę, że wiele z tych produktów znacie i nie będą dla was zaskoczeniem. 



-Krem do twarzy Ava - mój ulubieniec do twarzy od ponad roku, używam go zawsze rano pod makijaż i nigdy mnie nie zawiódł, nie wysypuje mnie po nim, stosunkowo tani, wydajny, ładnie pachnie
-Żel do mycia twarzy Vichy - to jest już moje trzecie opakowanie, używam tego produktu od jakiś dwóch lat, najlepszy do oczyszczania twarzy, super odświeża i usuwa makijaż, bardzo wydajny, taka duża butla starcza na ok 10-12 miesięcy
-Krem do twarzy Physiogel- najlepszy na noc, bardzo tłusty więc pod makijaż by się nie sprawdził lecz do wieczornej pielęgnacji najlepszy, po jego użyciu znikają wszystkie suche placki na twarzy, trzeba niewielką ilość na całą twarz, cena troszkę duża ale warto


-Żele pod prysznic Dove - uwielbiam żele z tej firmy, każdy rodzaj, są bardzo kremowe, dobrze się pienią, są gęste, pięknie pachną, zapach utrzymuje się na skórze, cena przystępna, wydajne
-Antyperspiranty Dove - o tym produkcie pisałam praktycznie w każdych ulubieńcach, projektach denko, uwielbiam go i uważam że jest najlepszy, przepiękne zapachy
-Zmywacz Isana - moim zdaniem najlepszy i najtańszy zmywacz, super radzi sobie z każdym lakierem, ładnie pachnie jeśli to można powiedzieć o zmywaczu, wydajny, dostępny w każdym Rossmannie

-Peeling enzymatyczny EKO z Biochemii Urody -recenzja tutaj

Muszę także wspomnieć o żelu do mycia twarzy z Białego jelenia, niestety skończył mi się jakiś miesiąc temu i nie mam zdjęcia ani opakowania, ale był to cudowny produkt do którego na pewno powrócę. Bardzo delikatny, odświeżający i wydajny żel o lekkim zapachu. Był hipoalergiczny i cudownie się sprawdzał do zaczerwienionej i suchej skóry. Polecam!

To tyle z ulubieńców minionego roku.!
Do następnego!
Pozdrawiam!

1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli blog Ci się spodobał to obserwuj ;)
Ja odwiedzam każdego komentującego, lecz obserwuję tylko te blogi, które mi się najbardziej spodobają.
Pozdrawiam