Hej!
Dziś post z kosmetycznymi zakupami z Rossmanna, Avonu, Auchanu, Lidla i Biedronki. Postanowiłam skorzystań z promocji w Rossmannie -40% na kosmetyki kolorowe i do pielęgnacji twarzy. Niektóre rzeczy już kupiłam wcześniej, ale cóż. Jak była taka możliwość to wolałam zaopatrzyć się w kolorówkę niż później przepłacać. Byłam w Rossmannie wczoraj i dziś i zdecydowanie powiem Wam, że dziś było więcej ludzi. Wczoraj jakoś tak mniej osób było przy tych stoiskach, a dziś normalnie nie szło się dostać do szafy z kolorówką. Wszyscy chyba coś sobie upolowali na tej promocji.
Wczoraj wzięłam sobie róż z szafy Wibo. Postanowiłam, że nie będę na początek za dużo wydawała na ten kosmetyk, więc zakupiłam ten o numerze 9 za 5,79zł. Kolor jest ładny i bardzo mi się podoba. Następnie chciałam kupić pomadkę różową z Wibo, ale jednak postawiłam na tą z Lovely. Jest to błyszczykowa pomadka do ust w kolorze 04 i kosztowała 5,09zł. Zobaczymy jak się sprawdzi.
Dziś natomiast pojechałam z mamą i ona doradziła mi takie oto kolory. Najbardziej zadowolona jestem z cienia w kremie z Maybelline w kolorze 40-Permanent Taupe. Nie ma wilu dorobinek i chyba najbardziej przypadł mi do gustu z tych wszystkich dostępnytch tam kolorów. Kosztował 14,39zł.
Dalej kupiłam dwa byszczyki z Rimmela. Jasniejszy w kolorze 290 Be Famous i ciemniejszy 550 Lovesick, jeden kosztował 11,39zł. Wzięłam jeszcze 2 cienie wraz z mamą, raczej częściej używać ich będzie mama, ale ja czasem też coś skubnę. Niebieski to kolor 500 Posh Peacock, a fiolet to 410 Plum Romance. Jeden cień kosztował 10,19zł.
W Lidlu zakupiłam nawilżające chusteczki o zapachu melona. Postanowiłam je wypróbować, bo kosztowały tylko 99 groszy. Reszta to Rossmann: maseczka Ziaja-89 groszy, żel pod oczy ze świetlikiem i babką lancetowatą z FlosLeku-4,79zł, tonik do twarzy z Eva natura-5,39zł i puder Synergen 03-5,59zł.
Wcześniej zamówiłam z Avonu mniejszą wersję mgiełki do ciała o zapachu fiołka i liczi, kosztowała coś ok.6-7zł.W Auchanie wzięłam antyperspirant z Garniera-ok.8-9zł. Robiąc zakupy w Biedronce zauważyłam kosmetyki do włosów i Nivea i kupiłam lakier za ok. 8-9zł. Nigdy jeszcze nie miałam takiego, więc mam nadzieję, że się sprawdzi. I z Rossmanna szampon Cece od Sweden za 10zł.
Na początku maja zakupiłam lakier od blogerek z wibo kolor 7 Blue Lake za 5-6zł i mój ulubiony top coat.
A Wy co ciekawego dorwałyście w Rossmannie?
Pozdrawiam! ;)
Do następnego!
Ładny kolor tej szminki :). Chyba wrócę jeszcze po nią :D. U mnie też post rossmannowy ;)
OdpowiedzUsuńładnie poszalalas w rossmannie :D ja jeszcze jutro wybieram sie rano do rossmanna po pare rzeczy i tez na pewno zrobie wpis o moich zakupach :))
OdpowiedzUsuńŁadne zakupki :)
OdpowiedzUsuń